Rozpoczął się październik, miesiąc poświęcony Maryi i pięknej modlitwie różańcowej. Modlitwie prostej, a zarazem kompletnej pod każdym względem. W różańcu łączą się i uzupełniają wszystkie rodzaje modlitwy: uwielbienie, pochwała, błaganie, wstawiennictwo, dziękczynienie. Jest to modlitwa myślna i ustna. Papież Leon XIII widział w różańcu „skrót całej religii chrześcijańskiej” i „streszczenie całej Ewangelii”.
Październik w krajach chrześcijańskich od wieków kojarzy się z tradycją odmawiania modlitwy różańcowej. Różaniec odmawiany jest w kościołach podczas nabożeństw, ale także w domach, całymi rodzinami. To szczególna modlitwa – towarzyszył wiernym w okresie pokoju, jak i w czasie wojen i podczas wszelkich zagrożeń (w kieszeniach poległych żołnierzy znajdywano różańce, które wysyłano do ich rodzinnych domów, jako relikwie, a więźniowie obozów koncentracyjnych robili sobie różańce z ugniecionego chleba).
Sama nazwa „różaniec” (rosarium – ogród różany) wywodzi się z okresu średniowiecza, kiedy cała przyroda była traktowana jako odzwierciedlenie boskiej miłości, a kwiaty, szczególnie róże, uznano za uosobienie modlitw ofiarowywanych Bogu na chwałę. Odmawianie Różańca traktowano, jako dar duchowych kwiatów Matce Bożej. Tradycja zachodnia podaje legendę o cystersie, któremu Maryja objawiła, że zamiast wieńca kwiatów, składanego u stóp jej figury, może składać „wieniec róż” w formie wielokrotnej modlitwy Ave Maria. Maryja w Różańcu określana jest symbolicznie, jako Róża mistyczna i Róża duchowna.
Przez długi czas powstanie różańca kojarzono z postacią św. Dominika, który miał go otrzymać w formie sznura pereł od samej Matki Bożej podczas objawienia.
Różaniec zaczęto odmawiać w XII w., jako modlitwę, która braciom zakonnym nie umiejącym czytać zastępowała odmawianie psalmów. Dzisiejszy kształt modlitwy ustalił dominikanin Alamus a la Roche w połowie XV wieku. Różaniec składał się ze 150 „Zdrowaś Maryjo” ułożonych po 10 i poprzeplatanych modlitwą „Ojcze Nasz”. Dzięki zakonowi dominikanów Różaniec szybko się rozpowszechnił i stał się orężem przeciwko wrogom wiary chrześcijańskiej. Kiedy Rzymowi zagrażali muzułmanie, papież Pius V wzywał gorliwie wszystkich chrześcijan do odmawiania modlitwy różańcowej. Podczas bitwy morskiej, która miała być decydująca w walce, nastąpiła po odmówieniu różańca, niespodziewana zmiana pogody – wiatr uniemożliwił manewry wojskom tureckim i przyczynił się do zwycięstwa floty chrześcijańskiej. To wydarzenie zatrzymało inwazję muzułmanów na Europę, a w wybudowanej w Wenecji kaplicy dziękczynnej napisano na ścianie budynku: „Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy, ale Maria różańcowa dała nam zwycięstwo”. Pius V, świadom, komu zawdzięcza cudowne ocalenie Europy, uczynił dzień 7 października świętem Matki Bożej Różańcowej.
W roku 1885 papież Leon XIII polecił odmawiać Różaniec przez cały październik i wprowadził do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo różańca świętego módl się za nami”.
Celem modlitwy różańcowej jest rozważanie wydarzeń, czyli tajemnic z życia, działalności, męki i chwały Jezusa i Maryi. Tradycja odmawiania modlitwy różańcowej nieprzerwanie trwa. Jej wielkim orędownikiem był papież Jan Paweł II, który rozszerzył kształt Różańca dodając do części Radosnej, Bolesnej i Chwalebnej czwartą część, zwaną Tajemnice Światła.
W XIX w. dzięki Paulinie Jaricot powstał tzw. żywy różaniec, którego celem było modlitewne wspomaganie misji. Na różę różańcową składało się 15 osób (dziś 20), z których każda odmawiała codziennie jedną z piętnastu tajemnic różańcowych. Szybko żywy różaniec stał się bardzo popularny w całej Francji i rozprzestrzenił się na Europę.
Ojciec św. Jan Paweł II wielokrotnie nawoływał, aby wytrwale odmawiać różaniec, zarówno we wspólnotach kościelnych jak i naszych rodzinach. W trakcie powtarzanych wezwań jednoczy on serca, prowadzi do zgody, ożywia nadzieję i obdarza nas wszystkich pokojem i radością Chrystusa, który dla nas się narodził, umarł i zmartwychwstał.
Papież z Polski mawiał: „Różaniec jest moją codzienną modlitwą – i muszę powiedzieć, że jest modlitwą cudowną, cudowną w swojej prostocie i w swej głębi... W tej modlitwie powtarzamy wiele razy te same słowa, lecz są to słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej krewnej św. Elżbiety. Z tymi słowami łączy się cały Kościół. Modlitwa różańcowa jest modlitwą wdzięczności, miłości i ufnej prośby... Do tej modlitwy różańcowej zachęcam was i zapraszam. Odmawiajcie różaniec!”
Beata