Podczas tegorocznego urlopu odkryłam cudowne – w pełnym tego słowa znaczeniu – miejsce. Sanktuarium Najświętszego Sakramentu i Męki Pańskiej wraz z Kalwarią Warmińską w Głotowie. Co ciekawe, miejsce to zwane również Jerozolimą Warmińską, znajduje się niespełna 15 kilometrów od rodzinnej wioski mojego taty, a mimo to nigdy dotąd tam nie byłam.
Głotowo zasłynęło na początku XIV wieku. Zgodnie z tradycją, przed najazdem pogańskich plemion w XIII wieku mieszkańcy wynieśli z kościoła Najświętszy Sakrament i zakopali go w ziemi. Chcieli w ten sposób uchronić go przed profanacją. Wieś została zniszczona, a kościół doszczętnie spalony. Gdy po latach miejscowy rolnik orał ziemię, woły nagle zatrzymały się: „(…) Pole rozjaśniło się jak w południe, a blask dochodził gdzieś z podziemi, oświetlając klęczące woły wpatrzone w jeden punkt. Źródło światłości znajdowało się między oblepionymi ziemią resztkami jakiegoś naczynia. Był to kielich, a w nim śnieżnobiała hostia, Chleb Żywy”. W uroczystej procesji przeniesiono ją do kościoła w pobliskim Dobrym Mieście. Jednak w nikomu nieznany sposób znowu znalazła się na polu, gdzie była poprzednio zakopana. Wtedy zrozumiano, że Pan Bóg chce, aby w tym właśnie miejscu zbudować kościół ku czci Bożego Ciała. Dlatego też w połowie XIV wieku zbudowano tam kościół. Od tego czasu Głotowo stało się miejscem pielgrzymek. Sanktuarium zasłynęło również przez dokonujące się w nim cudowne uzdrowienia i nawrócenia. Ponieważ mała świątynia nie mogła pomieścić licznie przybywających pielgrzymów, rozebrano mury starego kościoła i w 1722 roku rozpoczęto budowę pięknego barokowego kościoła, który stoi tam do dziś. Na chórze znajdują się organy, a w oknach efektowne secesyjne witraże przedstawiające biblijne sceny: Ofiara Abrahama, Eliasz i Anioł, Józef Namiestnikiem Egiptu, Narodzenie Jezusa, Abel oraz Mojżesz. Druga grupa witraży to postacie ewangelistów: św. Marka, św. Łukasza, św. Mateusza i św. Jana. Nie zabrakło również nawiązania do cudownego odnalezienia Najświętszego Sakramentu. Poświęcony jest mu lewy ołtarz boczny, na którym woły adorują Ciało Chrystusa. Duże wrażenie robi ozdobny ołtarz, pełen symboliki oraz rzeźbiona chrzcielnica umiejscowiona za kutą, żelazną kratą, przedstawiająca Chrzest w Jordanie. Uwagę zwracają także freski ze scenami uwielbienia i adoracji Najświętszego Sakramentu przez zbawionych, żyjących, dusze czyśćcowe i zwierzęta.
Obok Kościoła w przepięknym, pełnym bujnej zieleni, wąwozie znajduje się Kalwaria Warmińska zbudowana u schyłku XIX wieku – miejsce kultu Męki Pańskiej. Wąwóz ten został specjalnie ręcznie wykopany przy wykorzystaniu niewielkiego jaru ze strumykiem. Inicjatorem i fundatorem ziemi pod budowę był bogaty mieszkaniec Głotowa, który z Jerozolimy przywiózł kamienie z poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej. Zostały one umieszczone pod szklanymi kloszami w każdej z murowanych z kamienia i cegły kapliczce. Przy budowie starano się oddać wiernie długość i nachylenie Drogi Krzyżowej w Jerozolimie, po której w Wielki Piątek szedł na Golgotę Chrystus. W usytuowanych pomiędzy drzewami okazałych kapliczkach znajdują się rzeźby postaci wykonane w taki sposób, że czujemy jakbyśmy byli uczestnikami męki Chrystusa. Oprócz stacji Drogi Krzyżowej znajduje się tam również grota Matki Bożej z Lourdes ze źródłem oraz kaplica modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu.
W 1895 roku Papież Leon XIII (autor modlitwy do Św. Michała Archanioła) udzielił przywileju odpustu zupełnego dla tych, którzy odprawią na Kalwarii Warmińskiej Drogę Krzyżową, w ciągu siedmiu dni przystąpią do spowiedzi i komunii św., a także odmówią wyznanie wiary, pomodlą się w intencjach Ojca Świętego i nie będą mieli przywiązania do żadnego grzechu.
Położone przy bocznej drodze, na pięknej Warmii prawie na skraju Polski, sanktuarium pełne jest symboliki i kultu Bożego Ciała. Podobno szczególnie daje się to odczuć w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa i podczas oktawy. Będąc w pobliżu warto odwiedzić to miejsce, a może nawet wybrać się specjalnie z pielgrzymką. Szczególnie, że na pątników czeka tam Dom Pielgrzyma wraz z Ośrodkiem Rekolekcyjnym.
Magda GG