Oprócz nawiedzania sanktuariów, świętych i ciekawych miejsc nasza pielgrzymka do Fatimy była również okazją do spotkań z ludźmi. O dwóch, które miejsce w drodze powrotnej chciałbym opowiedzieć. Odebrałem je jako podarowane przez Maryję, której każdy dzień naszej pielgrzymiej drogi powierzaliśmy.

Spotkanie z Jeanem było szczególnie poruszające, bo byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Przyjeżdżamy do hotelu koło Lyonu, a tu nie ma dla nas miejsc mimo potwierdzonej rezerwacji. Pani z recepcji, mówiąca jedynie po francusku, nie przejawiała chęci do jakiejkolwiek pomocy, aby nasza 11 osobowa grupa mogła gdzieś przenocować. I wtedy (była godz. 22.3o) pojawił się Jean z małżonką. Poczułem na sobie Jego życzliwy wzrok. Ośmieliło mnie to, aby zapytać czy rozmawia po angielsku i czy mógłby nam pomóc. Natychmiast to potwierdził i „wziął sprawy w swoje ręce” tzn. zaczął nam szukać noclegu. Udało mu się dodzwonić do trzeciego hotelu, w którym recepcjonistka (znowu tylko j. francuski) była już gotowa do wyjścia. Jean długo nie myśląc pojechał ze mną do hotelu, aby pomóc w formalnościach związanych z naszymi nowymi noclegami. W trakcie rozmowy okazało się, że mają piątkę dzieci, a jeden z synów jest jezuitą. Natomiast jego żona powiedziała z ujmującym uśmiechem, że to oni są winni wdzięczność Polsce, bo trójka wspaniałych Polaków opiekowała się ciężko chorym ojcem Jeana pod koniec jego życia. Według niej pomoc Jeana była drobnym odwdzięczeniem się za dobro i miłość okazane jej teściowi przez opiekunów z Polski.
    
Drugie spotkanie – z Ryszardem w zakrystii katedry w Fuldzie – było równie niespodziewane i serdeczne. Ryszard, pochodzący ze śląskiego Bytomia, od ponad 20 lat posługuje tam, jako zakrystianin. Jak się dowiedział, że przyjechaliśmy z kościoła, którego jednym z patronów jest św. Bonifacy i mamy niewiele czasu, bo kolejny długi ostatni już odcinek drogi przed nami – szybko się nami życzliwie zaopiekował. Najpierw umożliwił wyłączne sprawowanie mszy św. przy grobie św. Bonifacego, z błogosławieństwem relikwiami Świętego. Nie było to takie oczywiste o tej porze (ok. 10.oo rano) ponieważ w tym czasie krypta, gdzie znajduje się sarkofag jest już udostępniana odwiedzającym pielgrzymom i zwiedzającym turystom. Następnie oprowadził nas po katedrze, muzeum katedralnym i wprowadził na odbywający się właśnie w tym czasie piękny koncert organowy. W trakcie zwiedzania katedry ze wzruszeniem wspominał wcześniejszego biskupa Fuldy, śp. Joanesa Dybę (przy jego epitafium). Biskup ten wraz ze śp. Abp Marianem Przykuckim konsekrował naszą świątynię w 1998 roku. Warto wiedzieć i pamiętać, że trwałą pamiątką jego obecności w naszym kościele jest ofiarowana przez niego ambona. Ryszard z dumą opowiadał nam również o swoich osobistych inicjatywach dot. ubogacenia liturgii Wielkiego Tygodnia, które przeniósł po prostu z Polski. Dotyczą one budowy w tym okresie grobu Pańskiego, czego wcześniej w tym kościele nie było. Wykorzystuje do tego co roku piękną figurę Jezusa z przykatedralnego muzeum. I tak tworzy nową tradycję, która z radością jest przyjmowana przez pozostałych członków Wspólnoty Parafialnej. Opowiadał również o bogatych tradycjach obchodów odpustu ku czci św. Bonifacego, które przypadają co roku w niedzielę najbliższą 5 czerwca. Zachęcał nas do wzięcia w nich udziału. Na koniec okazało się, że Ryszard jest fanem piłki nożnej, grał jeszcze w Polsce w Ruchu Radzionków a teraz pogrywa w amatorskich oldboyach Fuldy. Nie jest wykluczone, że uda nam się kiedyś zorganizować towarzyski mecz ze świnoujskimi oldboyami. Byłby to sympatyczny sposób zacieśnienia związków z Fuldą – miastem, z którym tak nierozerwalnie łączy się historia naszego Patrona – św. Bonifacego!

Oprócz mojego wewnętrznego przekonania o doprowadzeniu przez Maryję do tych spotkań, mam z nich jeszcze inne dwie refleksje. Po pierwsze, z chrześcijaństwem na Zachodzie Europy nie jest tak całkiem źle. Jest jeszcze wiele miejsc i ludzi zorganizowanych w żarliwe wspólnoty, gdzie chrześcijanie dają prawdziwe i żywe świadectwo o Jezusie. Po drugie, uczestniczy w życiu tych wspólnot wielu emigrantów z Polski, którzy je jeszcze bardzie ożywiają. Tym bardziej Chwała Panu!

Adam

Nasz adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

© 2014 Rzymskokatolicka parafia p.w. Śś. Stanisława i Bonifacego B.M.