I znowu rekolekcje. Co czujemy słysząc taką informację?
Czy jest to uczucie wdzięczności wobec proboszcza, że dba o rozwój duchowy parafian, organizując rekolekcje adwentowe czy wielkopostne?
Czy może jest to uczucie znużenia, bo wszystkie poprzednie rekolekcje nie zmieniły mnie tak jak tego oczekiwałem i mam wątpliwości czy i tym razem nie będzie tak samo?
A może masz przeczucie, że właśnie teraz bardzo potrzebujesz duchowego wsparcia i pojawia się nadzieja, że może te rekolekcje są właśnie szansą dla ciebie?
Bez względu na to co czujesz daj sobie szansę. Przyjdź z przekonaniem, że Twoje serce tak jak gleba potrzebuje być nawożone, spulchniane, potrząsane, zasiewane.
Pamiętaj, rekolekcje to nie tylko słuchanie kazań, to czas refleksji, zadumy, wnikania w słowo i we własne serce.
Zbliżający się rok ogłoszony został przez papieża Franciszka Rokiem Świętym Miłosierdzia. Nie dziwi więc fakt, że rekolekcje w naszej parafii głosić będzie siostra ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego - dr Teresa Szałkowska.
Oto kilka słów o tym zgromadzeniu.
Głównym rysem duchowości zgromadzenia jest kontemplacja Boga w Jego miłosierdziu oraz naśladowanie Jezusa poprzez pełnienie uczynków miłosierdzia zwłaszcza wobec najbardziej potrzebujących. Siostry szerzą kult Jezusa Miłosiernego - modlitwą i służbą bliźnim wypraszają miłosierdzie Boże dla świata, a w szczególności, łaskę miłosierdzia dla konających oraz łaskę błogosławieństwa Bożego dla kapłanów i osób zakonnych. Prowadzą hospicja, domy ochrony poczętego życia, głoszą rekolekcje, katechizują.
Zgromadzenie zrodziło się w Polsce i mimo, że jest to zgromadzenie bardzo młode (w 1955 r. zostało zatwierdzone na prawach diecezjalnych) to obecnie siostry tego Zgromadzenia pracują na Litwie, Ukrainie, Białorusi, Izraelu, Francji, Kanadzie Brazylii, Boliwii.
Z siostrą Teresą rozmawiam w kilka godzin po jej powrocie z Chorwacji, gdzie siostry prowadzą dom dla uchodźców. Bardzo cieszy się z zaproszenia do naszej parafii, bo jest przekonana, że poświecenie nowego wizerunku Jezusa Miłosiernego w naszym kościele jest wspaniałą okazją aby mówić do nas o tym co przecież stanowi treść jej powołania i treść jej życia, a mianowicie o Bożym Miłosierdziu. Bardzo chciałaby aby jej świadectwo poruszyło nas, przemieniło naszą duchowość i głęboko uświadomiło potęgę Miłosierdzia Bożego.
Nigdy nie uczestniczyłam w rekolekcjach głoszonych przez siostrę zakonną ani nie słyszałam, by taką rolę powierzano zakonnicom. Siostra Teresa wyjaśnia: rzeczywiście istnieje przekonanie, że rekolekcje głoszą tylko księża. Głoszenie Słowa Bożego, w ścisłym tego słowa znaczeniu, podczas mszy św. to prawo przysługujące tylko księżom. Jednak nauki rekolekcyjne mogą być prowadzone również przez siostry zakonne a nawet osoby świeckie. Rekolekcje mówiła, które będę głosić w waszej parafii to nie będzie wykład teologiczny. Będę chciała mówić o własnych doświadczeniach i o Cudzie Bożego Miłosierdzia.
Daj sobie szansę. Przyjdź posłuchać.
B.C Jackowska
Nasz adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.