Gazetka 10.05.2015

Mija już prawie rok od czasu jak zaczęliśmy pisać „Gazetkę”.

Zamiar był taki, że co tydzień będziemy zamieszczać króciutki tekst dotyczący naszej parafii. Nie chcemy zastępować pism diecezjalnych czy ogólnopolskich, bo brak nam odpowiednich kompetencji, a nadto nie ma takiej potrzeby. Widzieliśmy jednak potrzebę pisania o tym, co dzieje się wokół nas, o ludziach naszej parafii, o podejmowanych decyzjach i o tych wszystkich sprawach, które nas katolików, członków tej właśnie wspólnoty parafialnej zastanawiają, interesują, poruszają.

Kierując się taką intencją pisaliśmy na przykład o naszych kapłanach, seminarzystach, powołaniach zakonnych z naszego miasta, Radzie Duszpasterskiej, a także o wspólnotach działających w naszej parafii. Zdecydowana większość tekstów zawierała tylko informacje, ale były i takie które zasługiwały chyba na polemikę (na przykład teksty o krytyce Kościoła czy tekst o prześladowaniu Kościoła). Jednak polemiki one nie wywołały.

Dlaczego?

Czy dlatego, że „Gazetkę” zabieracie, ale czytacie tylko ogłoszenia parafialne? Czy może wszyscy zgadzacie się z tezami autorów tekstów? A może, co najbardziej prawdopodobne, nie ze wszystkim się zgadzacie, ale nie macie czasu, ochoty lub odwagi aby o tym napisać?

Na stronie internetowej naszej parafii co jakiś czas zamieszcza teksty „Marek Parafialny”. Tekst z dnia 7 marca 2015 roku jest w jakimś sensie polemiką z naszymi tekstami dotyczącymi krytyki Kościoła, a może tylko porusza ten sam temat.

„Marek Parafialny” oceniając nauczycielki poddające w wątpliwość (w latach 90-tych) przeznaczanie aż trzech dni na rekolekcje w szkołach pisze: „Szkoda tylko, że wielu mieniących się katolikami sprzymierza się w ataku na własny Kościół z jego wrogami (te panie pewnie miały ochrzczone dzieci)” W dalszej części tekstu pisze: „Musimy zdecydować się na…. zerwanie pępowiny z światem, który pozostaje we władaniu „księcia... tego świata”.

Zachęcam do przeczytania całego tekstu i przyznam, że choć z niektórymi jego tezami nie zgadzam się, to jestem wdzięczna „Markowi Parafialnemu” że miał czas i ochotę aby podzielić się własnymi poglądami na poruszany przez nas temat.

Bardzo serdecznie zapraszamy do kontaktu mailowego. Piszcie jeśli sprawy naszej parafii są dla Was ważne.

B. C. Jackowska

Nasz adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.